Asset Publisher
Zasoby leśne
Typy siedliskowe lasu w Nadleśnictwie Rudziniec zostały przyjęte na podstawie aktualnego opracowania siedliskowego. Największy udział stanowi siedlisko LMśw, bozajmujące 32,77% powierzchni leśnej nadleśnictwa, czyli 5775,06 ha. Drugim, co dowielkości udziału jest Lśw 31,89% powierzchni, czyli 5620,71 ha. BMśw zajmuje 3017,90 ha powierzchni co stanowi 17,12%.
Rodzaje siedlisk leśnych nadleśnictwa:
- lasowe 79%
- borowe 21%.
Główne gatunki lasotwórcze:
- sosna 63 %
- brzoza 12 %
- dąb 10 %
- buk 5 %
- olsza 5 %
- modrzew 4 %
- pozostałe 1 %; Soc, Sow, Św, Jd, Dbc, Jw, Js, Gb, Lp, Ols, Ak, Tp, Wb
Zasoby leśne drzewostanów
So – 69,07% miąższości,
Brz – 8,22% miąższości,
Db – 9,36% miąższości,
Bk – 3,49% miąższości,
Ol – 6,05% miąższości,
Md – 2,39% miąższości.
Asset Publisher
Coroczne upamiętnienie rocznicy Śląskiego Katynia
Coroczne upamiętnienie rocznicy Śląskiego Katynia
W sobotę 26 września b.r., na terenie Nadleśnictwa Rudziniec, Leśnictwa Centawa, na polanie leśnej zwanej Śląskim Katyniem, odbyła się uroczysta Msza św. Polowa z ceremoniałem wojskowym. Wydarzenie to corocznie upamiętnia rocznicę masowej zbrodni dokonanej we wrześniu 1946 r. przez NKWD i UB na żołnierzach Narodowych Sił Zbrojnych pomiędzy wsiami Barut a Dąbrówka. W uroczystości wzięli udział Nadleśniczy Nadleśnictwa Rudziniec, Pan Wiesław Kucharski oraz Leśniczy Leśnictwa Centawa, Pan Piotr Jasica, którzy wraz z delegacją reprezentującą Nadleśnictwo Zawadzkie, złożyli kwiaty i oddali hołd pomordowanym.
Żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych z oddziału Henryka Flamego „Bartka" zostali zamordowani przez komunistów we wrześniu 1946 r. Oddział kapitana Flamego był największą grupą zbrojną podziemia antykomunistycznego na Górnym Śląsku i w Beskidach. Liczył około 400 uzbrojonych żołnierzy. Zbrodnia była szczegółowo zaplanowana przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego. Decyzję o niej podjął osobiście wiceminister MBP Roman Romkowski. Plan nosił kryptonim "Lawina". Według ustaleń historyków IPN część członków zgrupowania Narodowych Sił Zbrojnych z terenu Podbeskidzia pod dowództwem Henryka Flamego zostało rozstrzelanych przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a kolejni wysadzeni w powietrze w zaminowanym baraku, jaki znajdował się na terenie dawnego lotniska w Starym Grodkowie. W taki sam sposób zginęło też kilkudziesięciu żołnierzy w rejonie miejscowości Barut.